Jak podała 15 września 2012 roku stacja telewizyjna TVN24 [link – kliknij], w wystawione na Zatoce Puckiej sieci wpadł tuńczyk. Wg informacji Pana Edwarda Konkela, właściciela lokalnej przetwórni zdarzenie miało miejsce między Kuźnicą a Jastarnią. Ryba ważyła 2,5 kilograma.
Tuńczyk wpadł w sieci wystawione na trocie. Tutejsi rybacy stosują do połowu tych ryb specjalne sieci skrzelowe, które zakotwiczone jednostronnie zgodnie z kierunkiem wiatru penetrują parometrową toń wody przy jej powierzchni. W podobne, lecz dryfujące sieci łowi się tuńczyki na morzach, które są ich naturalnym siedliskiem. W rozmowie telefonicznej dowiedzieliśmy się, że podobne zdarzenie miało miejsce także rok temu.
Także w przeszłości, w naszym rejonie dwukrotnie odnotowywano tuńczyka (Thunnus thynnus) – w 1931 roku w wodach Zatoki Gdańskiej w pobliżu Mierzei Wiślanej (M.1931) oraz w 1941 w wodach Zalewu Wiślanego (Muller T.,1941). Obecnie Thunnus thynnus wg Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) jest gatunkiem zagrożonym (EN).
Okaz niestety nie zachował się. Dokładne jego oględziny mogły by upewnić jego gatunkowe oznaczenie. Wg. Pana Edwarda Konkela jest jednak jeszcze szansa na otrzymanie fragmentu resztek szkieletu. Po przez badania genetyczne można będzie potwierdzić jego taksonomiczną przynależność.
Tekst: Krzysztof E. Skóra
Foto: Edward Konkel