W trzecim tygodniu września br. do Stacji Morskie dotarły zgłoszenia o znalezieniu dwóch martwych fok w rejonie Zatoki Puckiej. Te przypadki okazały się dość wyjątkowe, gdyż nie dotyczyły fok szarych – najliczniejszego w Bałtyku gatunku.

Pierwszy raport (z 15.09) informował o znalezieniu zwłok foki pospolitej. Wbrew nazwie to najrzadszy gatunek foki na Bałtyku. Do niedawna rzadko odwiedzał polskie wybrzeże. Znalezione w Rzucewie zwierze było dorosłym samcem, w bardzo dobrej kondycji, i nic nie wskazywało żeby jego śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. To przygnębiający fakt, gdyż gatunek ten w ostatnich latach próbuje osiedlić się u naszych brzegów i od paru lat systematycznie pojawia się w rezerwacie ,,Mewia Łacha” u ujścia Wisły – Przekop. Trzy lata temu miały miejsce tam nawet narodziny młodej foki pospolitej [kliknij].

Drugą martwą fokę znaleziono blisko kuźnickiego portu w dniu 17 września. Leżała w płytkiej wodzie przy wschodnim falochronie. Okazała się ona foką obrączkowaną – przedstawicielem najmniejszego gatunku wśród bałtyckich fok, który zamieszkuje głównie północne rejony naszego morza. U polskich brzegów pojedyncze osobniki pojawiają się kilka razy w ciągu roku. Ta była młodą samicą. Jej śmierć nastąpiła nie wcześniej niż 2 doby przed znalezieniem na brzegu. Foka była wcześniej w dobrej kondycji. Brzuch znalezionego zwierzęcia był rozcięty za pomocą ostrego narzędzia. Cięcie było proste i bardzo głębokie. Przeszło przez skórę i warstwę tkanki tłuszczowej. Odsłoniło to narządy wewnętrzne. Powód i motyw działania człowieka, który to uczynił jest nieznany. Poza rozciętymi powłokami brzucha stwierdzono wyciek krwi z nosa i pyska oraz podłużne otarcie szyi.




Obie foki należą do gatunków ściśle chronionych polskim i międzynarodowym prawem. Znaleziono je na terenie Parku Krajobrazowego i obszaru chronionych siedlisk NATURA 2000. Te zwierzęta powinny być tu bezpieczne.

Każdy przypadek, zaobserwowania żywych lub martwych fok powinien być zgłaszany do Stacji Morskiej IOUG lub Błękitnego Patrolu WWF. Dodajmy że w przypadku odnotowania przyłowu, czyli niezamierzonego złowienia foki w sieci rybackie i zgłoszeniu tego faktu (chociażby do jednostki administracji portu) rybakom nie grożą żadne konsekwencje prawne. Współpraca jednostek naukowych, administracji morskiej i rybołówstwa na tym polu powinna przynieść wzajemne korzyści. Zapobiegnie to podejrzeniom i nietrafnej interpretacji zdarzeń.

Telefony alarmowe dla zgłoszeń obserwacji ssaków morskich:

601 889 940 – Stacja Morska
795 536 009 – Błękitny Patrol WWF

Michał Bała

Zdjęcia: Michał Bała, Archiwum Stacji Morskiej IOUG