Rankiem 30 kwietnia dostaliśmy informacje o foce leżącej na plaży w Jastrzębiej Górze. Po potwierdzeniu obecności foki na plaży przez wolontariusza Błękitnego Patrolu na miejsce wyruszyła ekipa Stacji Morskiej.
Na miejscu okazało się, że foka jest bardzo wyczerpana, a na jej ciele występują znaczne ubytki w sierści. Po przewiezieniu do Stacji Morskiej IOUG okazało się, że jest to młody samiec foki szarej. W wyniku badań stwierdzono u niego silną infekcję, a oględziny całego ciała potwierdziły rozległe zmiany skórne. Jastrząbek – bo takie imię otrzymała foka, otrzymał elektrolity aby zapobiec odwodnieniu organizmu i podjęto niezbędną antybiotykoterapię.
Przez pierwszą dobę najważniejszym było zapewnienie foce spokoju i odpoczynku. W ciągu dwóch pierwszych dób samiec głównie spał na lądzie a dziś, ku naszej radości, Jastrząbek zaczął samodzielnie jeść śledzie w napełnionym wodą baseniku. Rokowania są na razie cały czas ostrożne, ale jesteśmy dobrej myśli.
Dzięki Pani spacerującej po plaży, która zgłosiła nam obserwację foki wraz z dokumentacją fotograficzną oraz skoordynowanej akcji Błękitnego Patrolu WWF i Stacji Morskiej IOUG udało się uratować Jastrząbka.
tekst: Aleksandra Botur i Wioleta Miętkiewicz
zdjęcia: Jerzy Marks