W fokarium Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry trwa właśnie czas foczych porodów. W dniu 1 marca w godzinach popołudniowych foka Agata udała się do porodówki. Foka spędziła tam kilka godzin, cały czas przekręcając się i zmieniając pozycję, na wydawało się najbardziej dogodną do rychłego porodu. W międzyczasie zmieniło się także zachowanie foki Ani, która z kolei wykazywała dużą aktywność ruchową. Odwiedziła porodówkę najbardziej skrajnie umiejscowioną od strony Zatoki. Nastepnie probowała wejść do izolatek zajętych już przez Agatę i Ewa, co spowodowało kilka sprzeczek. Zachowanie Anny sugerowało, że dopiero rozgląda się za miejscem odpowiednim do wydania na świat potomstwa. Oczekiwano natomiast na rozwiązanie u Agaty. Foki postanowiły sprawić jednak niespodziankę…Anna ok 30 minut po północy weszła do porodówki przy zewnętrznym płocie fokarium. Spędziła tam około 3 godzin. O 3.22 (2-go marca) urodziła, po czym…udała się do wody. Do swego szczenięcia wróciła za 1,5 godziny by je nakarmić.
Jej młode jest samiczką. Waga po urodzeniu wskazała 15 kg, zaś jej długość to równy metr. Mała foczka otrzymała imię ,,Pąkla” – od nazwy pospolitego w Bałtyku osiadłego skorupiaka.
Foka Agata, po długim czasie pobytu w porodówce wróciła natomiast nad ranem do basenów z wodą. Czekamy jeszcze tylko na jej szczęśliwe rozwiązanie.
Oprac. Michał Bała