W piątek o godz. 16:08 urodziło się ostatnie już w tym roku szczenię. Jest to tym większa radość, że matką jest Agata, której jest to dopiero 5 potomek, dlatego też poród ten oczekiwany był przez wszystkich z wielką niecierpliwością. Przygotowania do porodu można było zaobserwować już od kilku dni, cechowały się one spadkiem apetytu u Agaty, oraz częstym wychodzeniem na plażę w celu znalezienia odpowiedniego miejsca. Jednak z powodu, że większość izolatek była już zajęta przez pozostałe 3 samice, Agata w końcu zdecydowała się urodzić poza porodówkami. Pomimo nietypowego miejsca porodu, Agata okazała się bardzo troskliwą i opiekuńcza matką, już po chwili zaczęła zachęcać malca do ssania mleka. Samo karmienie odbyło się jednak dopiero w nocy, kilka godzin po porodzie.
Tego samego dnia , zespół opiekunów dołożył wszelkich starań by sprawdzić stan zdrowia, oraz dokonać odpowiednich pomiarów noworodka. Przy dokładnych oględzinach okazało się, że szczenię jest samiczką, której nadano imię Okrzemka. Pomiary zaś wykazały, że jest to najmniejsza ze wszystkich urodzonych w tym roku szczeniąt. Okrzemka po porodzie ważyła 13,5 kg, przy długości ciała 103 cm.
Agata i Okrzemka czują się bardzo dobrze, obie znajdują się już w ostatniej dostępnej na plaży porodówce, gdzie regularnie co kilka godzin odbywa się karmienie.
Okres karmienia trwa ok. 3 tyg. po tym czasie samice foki szarej opuszczają swoje potomstwo, by nauczyło się samodzielności. Czas ten nazywa się okresem głodówki, ponieważ nie karmione już mlekiem szczenię zaczyna odczuwać głód, który zmusza je do szukania wody oraz znajdującej się w niej ryby.
W Stacji Morskiej IOUG w tym okresie szczenięta są przenoszone do basenów adaptacyjnych, znajdujących się przed budynkiem muzeum. Tam pod okiem opiekunów doskonalą swoje techniki polowania na żywą rybę, które będą im bardzo przydatne w ich naturalnym środowisku.
Wszystkie cztery urodzone w tym roku szczenięta będą wypuszczone na wolność, w celu badania trasy ich migracji oraz ich preferencji siedliskowych oraz pokarmowych.
Jerzy Marks